poniedziałek, 17 września 2012

Z zapachem lasu...


   Uwielbiam grzyby pod każda postacią :) i bardzo często goszczą u mnie na stole.  Ponieważ nie mam za bardzo ani czasu, ani możliwości wybrać się na grzybobranie, od kilku już lat kupuję grzyby u zaprzyjaźnionego zbieracza na osiedlowym ryneczku. Kupuję kurki, podgrzybki, grzyby suszone całkowicie bez obaw, bo gdyby "nasz Pan" sie nie znał, to przez tyle lat już by nas pewnie podtruł lol

Tym razem kupiłam podgrzybki i kurki, 



a że niedawno znalazłam w jakiejś gazetce przepis na zupę grzybową, stwierdziłam że ją zrobię ( z niewielkimi modyfikacjami oczywiście ;) ) Z proporcji które podałam wyszło 6 sporych porcji.

Leśna zupa grzybowa 





 Składniki

- ok 600 g mieszanych grzybów lesnych ( juz po przebraniu i oczyszczeniu ) ja miałam podgrzybki i kurki
- 4 marchewki
- 2 pietruszki
- 1 por
- 6 kostek bulionu grzybowego ( ja użyłam Knorra )
- 3 liście laurowe
- po kilka ziarenek ziela angielskiego oraz pieprzu
- 50 g masła
- 12 łyżek drobnego makaronu
- śmietana
- zielona pietruszka
- sól i pieprz


Grzyby oczyścić, przepłukać, podgrzybki pokroić w plastry.




Warzywa umyć, obrać i pokroić w niewielką kostkę. Do garnka wlać wodę, wrzucić pieprz ziele angielskie, kostki rosołowe oraz warzywa i zagotować. 



Grzyby dusić przez chwilę na maśle, po czym dodać do wywaru i gotować aż warzywa będą półmiękkie. Dodać 12 łyżek drobnego makaronu ( ja dałam małe kokardki - Farfalline ) i gotować do momentu uzyskania pożądanej konsystencji makaronu ( u mnie było al dente )



Dodać pokrojoną zieloną pietruszkę oraz śmietanę. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Doprowadzić do wrzenia i gotowe :)

Ilość śmietany zależy od indywidualnych upodobań. Tak samo jak jakość - ja dałam 12% ale może być 18-tka czy też  kremówka :) z tym ze przy kremówce trzeba uważać z ilością żeby nie zabić smaku grzybów.
Pyszna jest również zupełnie bez śmietany jeśli ktoś woli zupy rosołowe.


Ja te proporcje wzięłam na ok 2,5-3 l wody, ale można na tą ilość dać więcej grzybów, lub taką ilość grzybów dać na mniejsza ilość wody i wtedy zmniejszyć ilość kostek rosołowych :)

Smacznego :)






3 komentarze: